Rośliny rabatowe oraz trawnik potrzebują regularnego podlewania w okresie letnim, jest to nawet do 20 l/m² na tydzień. Jeśli podczas suszy nie będziemy podlewać ogrodowych nasadzeń, już po kilku dniach rośliny zaczną więdnąć, żółknąć i obumierać, a na trawniku pojawią się wypalone plamy. Jak zatem wygodnie i efektywnie podlewać trawnik oraz rabaty ogrodowe w upalne dni?
Panujący w naszym kraju klimat, wymaga od nas podlewania roślin ogrodowych, szczególnie późną wiosną i latem, kiedy to występują długie okresy suszy. Najlepszą porą na wykonywanie tej pracy jest wczesny ranek lub późne popołudnie – podlewanie późnym wieczorem nie jest wskazane, gdyż rośliny długo pozostają wilgotne i łatwo rozprzestrzeniają się choroby grzybowe. Rośliny powinno podlewać się rzadko, a obficie, dzięki czemu woda wsiąka w glebę i przemieszcza się do głębszych warstw, które zachowują wilgoć dostępną dla roślin znacznie dłużej.
Jak podlewać wężem ogrodowym?
Aby podlewanie roślin wężem ogrodowym było efektywne i wygodne, powinien być on wykonany z elastycznego materiału oraz mieć odpowiednią długość, zwykle nieco większą niż skrajny punkt, który podlewamy w ogrodzie. Dzięki temu zyskamy zapas na ewentualne ominięcie przeszkód, uniemożliwiających poprowadzenie węża ogrodowego w linii prostej. Warto zwrócić uwagę również na średnicę węża, od której zależy m.in. ciśnienie wody i ilość czasu, z jaką podlewamy. W niewielkich ogrodach wystarczający będzie wąż o średnicy ½ cala, w przypadku większych ogrodów lepszy okaże się wąż o średnicy ¾ cala. Zdecydowanym ułatwieniem podlewania wężem ogrodowym jest korzystanie z zestawu – wąż nawinięty na szpulę na mobilnym wózku. Nie tylko usprawnia przemieszczanie się z wężem i konieczność przeciągania go na drugi koniec ogrodu, ale także dzięki specjalnemu bębnowi ułatwia rozwijanie, zwijanie i przechowywanie węża. W sprzedaży dostępne są także specjalne bębny przeznaczone do montażu na ścianie budynku, które sprawdzą się szczególnie w przypadku niewielkich ogrodów i podczas podlewania roślin na tarasie.
Akcesoria do podlewania
Dużym udogodnieniem podczas podlewania ogrodu będą łatwe w montowaniu zraszacze, które podłącza się do węża. W sklepach ogrodowych znajdziemy zraszacze ręczne – najczęściej mają one formę pistoletu, wymagają naszego działania – oraz zraszacze stacjonarne, które możemy pozostawić w dowolnym miejscu ogrodu. Pistolety umożliwiają ustawienie strumienia wody według naszych potrzeb. Do podlewania delikatnych kwiatów czy roślin w szklarni wystarczy mgiełka wodna, z kolei przy intensywnym nawadnianiu gleby lepiej sprawdzi się silniejszy strumień. Zraszacze stacjonarne można przestawiać w dowolne miejsce ogrodu. Wśród różnych modeli zraszaczy stacjonarnych znajdziemy m.in/ zraszacze wahadłowe, w których strumień wody porusza się nad zraszaczem przechodząc z jego prawej strony na lewą i odwrotnie, lub zraszacze dookolne, które wykonują ruch dookoła swojej osi. Najlepiej wybrać te, które umożliwiają regulację zasięgu i intensywności nawadniania. Na mniejszej działce wystarczy ustawić 2-3 zraszacze wahadłowe lub obrotowe, na większej potrzebny będzie system nawadniający. Automatyczna instalacja nawodnieniowa jest skuteczna, ale dość kosztowna i układa się ją przed założeniem ogrodu.
Węże pocące i kroplujące
Szczególnie wygodnym i polecanym rozwiązaniem na rabaty kwiatowe oraz warzywniki są węże pocące i kroplujące. Rozkładamy je w sąsiedztwie roślin i po podłączeniu do wody zapewniamy stałe powolne podlewanie.
Deszczówka – najlepsza woda do podlewania ogrodu
Zbieranie deszczówki to nie tylko oszczędność, ale również wsparcie dla naszych roślin. Woda deszczowa, w przeciwieństwie do kranowej, nie zawiera chloru. Jej zbieranie opłaci się zwłaszcza w lecie, gdy potrzebujemy częściej podlewać ogród. Woda z deszczówki jest doskonała zarówno do podlewania rabat kwiatowych, upraw warzywnych, jak i trawnika. Jeśli dach nie jest pokryty papą, zbieranie deszczówki wprost z rynny i rury spustowej będzie najłatwiejszą formą pozyskiwania wody. Wystarczy duży zbiornik lub beczka ustawiona na ziemi. Odpowiednia złączka na końcu rury spustowej sprawi, że woda będzie trafiać wprost do pojemnika. Po dołączeniu instalacji pompującej będziemy mogli deszczówkę dystrybuować wężem ogrodowym.
źródło: mrówka.com.pl